Nieszczęśliwe zakończenie polowania w Cichej Górze - VIDEO
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w sobotni ranek podczas
polowania zorganizowanego przez Koło Myśliwskie nr 8 z miejscowości Otusz. Po
strzale oddanym do zwierzyny leśnej kula rykoszetowała trafiając 58-letnią
myśliwą z Buku w szyję. Na szczęście życiu kobiety nic nie zagraża. Sprawę
wyjaśniają nowotomyscy kryminalni pod nadzorem prokuratury w Nowym Tomyślu.
Był spokojny sobotni ranek, gdy w lesie w miejscowości Cicha Góra zebrali się myśliwi z Koła Łowieckiego nr 8 z miejscowości Otusz. Nic nie wskazywało na to, że coś może ten spokój zaburzyć.
Wszystko było zapięte na ostatni guzik, każdy znał swoją rolę, ponieważ to polowanie miało wyglądać tak, jak wszystkie poprzednie. Wiele razy przekonywaliśmy się, że życie pisze jednak swoje scenariusze.Tak też było w tym przypadku.
Około godziny 10:30 w momencie, gdy dzik przeszedł tzw. linię bezpieczeństwa, 71-letni myśliwy z Nowego Tomyśla oddał strzał w jego kierunku. Na nieszczęście 58-letniej myśliwej z Buku, kula ze strzału oddanego przez jej kolegę rykoszetowała, trafiając ją w szyję. Na miejsce natychmiast została wezwana karetka pogotowia, która zabrała ranną, ale jeszcze przytomną kobietę do szpitala w Nowym Tomyślu. Lekarze określili jej stan jako stabilny. Można tu śmiało mówić o wielkim szczęściu, gdyż kula o milimetry ominęła jej tętnicę szyjną.
Na miejscu pracowali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu oraz Technik Kryminalistyki z Grodziska Wielkopolskiego, którzy ustalali wszystkie fakty oraz zbierali i zabezpieczali wszelkie ślady i dowody mogące posłużyć do całkowitego wyjaśnienia sprawy. Na miejscu był również Prokurator Rejonowy z Nowego Tomyśla, który sprawuje nadzór nad prowadzonymi czynnościami.
{galeria}Nieudane polowanie w Cichej Gorze{/galeria}